środa, 28 marca 2012

wiosennie i pakietowo

Wiosna w tym roku pokazuje się dość wcześnie - po mojej stronie Wielkiej Wody kwitną już drzewa, kosi się trawę i wącha tulipany, a nawet tu i ówdzie bzy. Chciałyśmy niniejszym przypomnieć o marcowym wyzwaniu, w którym przygotowywałyśmy się do wiosny, oskrapowując i alterując rozmaite przedmioty związane z ogrodnictwem, od doniczek po... szpadle, jeśli ktoś ma takowe życzenie :) Nagrody czekają, można się jeszcze zgłaszać przez kilka dni!

Wczesna wiosna podkopała nieco plany pakietowe - szczerze mówiąc, spodziewałam się jeszcze trochę śniegu, który poruszyłby może zawinięte w płótno komponenty... Śniegu była jedynie odrobina, więc cała nadzieja w wiosennych deszczach, które spadną w ciągu najbliższego miesiąca. Mój pakiet wygląda obecnie tak...


... główna zmiana polega na rozlaniu się filcowego wnętrza starego mazaka. Mam nadzieję, że i w środku się coś podziało! A co słychać u Was?

środa, 7 marca 2012

Ogrodniczenie na przedwiośniu

Zapraszam Was dziś do przygotowań ogrodniczych, zanim wiosna ruszy pełną parą (skąd ten śnieg dziś rano u mnie? Mam nadzieję, że to zima zmyka i jej się poduszka rozdarła, tak szybko się pakowała:-)). Jeśli już robicie zakupy w sklepach z roślinami i całym sprzętem, to macie wszystko, co będzie potrzebne do wyzwania marcowego, którego Pomysłodawczynią jest oczywiście Naczelna Ogrodniczka Craftypantek- Michelle. Jeśli macie jakieś resztki z poprzednich lat- tym lepiej, dobry recykling nie jest zły:-)

Najwdzięczniejszym i łatwo dostępnym materiałem przydatnym do "ogródkowania" okazały się doniczki (i osłonki na nie) wszelkiej maści- od tych dekoracyjnych i fikuśnych poczynając, na zwykłych jednorazowych "kopciuszkach" kończąc.


Michelle właśnie od takiej zaczęła, ale kto by teraz się domyślił, że to taka tymczasowa doniczka, w której roślina czeka na przeprowadzkę do właściwego, ciasnego, ale własnego dołeczka w ogrodzie?:-)



Michelle "ugryzła" też wyzwanie od innej strony-stworzyła własne opakowanie na nasiona. To się może doskonale sprawdzić, jeśli macie aktywnych ogrodniczo przyjaciół, którzy z niczego nie ucieszą się tak bardzo, jak z paczuszki nasion okazu, którego jeszcze na swoich grządkach nie mają. A może zaprojektujecie opakowanie nasion abstrakcyjnej, wymyślonej rośliny, którą chcielibyscie obdarować bliskie sercu osoby? Nasiona Szczęśliwnika albo... Słonecznika...? Ups, Słonecznik już ktoś wymyślił przede mną:-)

Habka też się wyłamała z trendu doniczkowego i uzbierała opakowania po rzeżusze, po czym zrobiła z nich kulinarny albumik ze swoim synkiem w roli głównej:-)



Gotowe torebeczki są doskonała bazą i maja sprytne schowki, w których można ukryć sekretne przepisy Młodego Mistrza Kuchni:-)


Jamajka tchnęła nowe życie w doniczkę w nietypowym kształcie, ubierając ją w malownicze skrawki kolorowych taśm, tym samym organizując im nowe lokum. Przynajmniej żadna nie pomyli adresu i nie zawieruszy się w pudełku z dziurkaczami:-) Ja bym tam chętnie zamieszkała...

Ale to nie wszystko. Z innej doniczki (i ponownie taśm) Jamajka zrobiła stojaczek na bardzo ważne notatki albo zdjęcie miłej sercu osoby:

Noami zaś podrasowała mistrzowsko taka osłonkę na doniczkę, która w nowej, jaśniejszej, bardziej wiosennej odsłonie została osłonka na scrapowe kwiatki. Przed....


i Po, tadaaam:

Novinka myśli już o Wielkanocy i z jednej z osłonek dekoracyjnych powstał świąteczny stroik z Jajem:


A z drugiej uroczy pojemniczek na cienkopisy:
 


Kasia|Szkieuka siegnęła, podobnie jak Michelle, po zwyczajną doniczkę tymczasową z magicznej rozpuszczalnej pulpy tekturowej i równie magicznie zaczynając od dachu zbudowała dom:-) Mućka nie może wyjść z podziwu!:) Chyba jej się malowane wrota podobają:-)

Drugi egzemplarz magicznej doniczki stał się murkiem w artjournalowym domku. Proszę wycieczki, proszę zwrócić uwagę na przepiękną fakturę cegiełek:


A ja, czyli Mrouh, też wzięłam na warsztat zwyczajną jednorazówkę- plastikowego, kwadratowego kopciuszka i zrobiłam z niej, na bazie własnego wcześniejszego pomysłu, Skarbolkę, czyli Skarbonkę dla Olka, który zbiera pieniądze na Pierwszą Prawdziwą Wędkę, żeby pojechać z Dziadkiem nad jezioro i złapać złotą rybkę:-)
Tu lepiej widać otwór wejściowy dla grosiczków i nie tylko:




I lepszego zdjęcia na razie nie będzie, bo blogger się uparł. Nie dość, że każducieńką fotkę musiałam dodać pojedynczo za pomocą starego edytora, to jeszcze najważniejszej fotki mojej doniczki nie chce łyknąć i już. Ale udało się zwalczyć uparciucha i niniejszym zamieścić spóźniony post związany z marcowym wyzwaniem.

Zapraszamy do przerabiania nie tylko doniczek, do projektowania własnych opakowań na nasionka, a może nawet zmajstrujecie jakąś ciekawą cebulkę:-)?Możecie przerobić nawet mniejsze lub większe ogrodnicze narzędzia, jeśli posiadacie jakieś, którym potrzebne jest nowe Przeznaczenie. Macie czas do końca marca, prosimy o prace nowe, niepublikowane przed datą ogłoszenia tego wyzwania, wykonane przez Was oraz o  podlinkowanie w Waszym poście z pracą craftypantkowego bloga. Wasze pomysły możecie zgłaszać tradycyjnie za pomocą Inlinkza pod tą notką.

Już dziś uprzedzam, że to tylko przygrywka do prawdziwego Ogrodniczenia niebawem:-)

Zgrzebne podsumowanie

Zgrzebne podsumowanie powinno się już ukazać, zatem bez większego zwlekania przechodzę do rzeczy. Temat najwyraźniej przypadł Wam do gustu... wnioskuję z urodzaju zgłoszeń i bardzo Wam dziękuję za tak liczny udział:-)
Oto uczestniczki naszej zabawy ze zgrzebnymi materiałami:

1. Kasia  5. Yvette  9. Balotta  
2. Skrzatka  6. gps06  10. Asiek =}  
3. Tores  7. bordowy-pies  11. Majka  
4. Paolla  8. Donia.  12. Gunnila


Wybaczcie, że nie wrzucam zdjęć Waszych prac, ale blogspot wyjątkowo nie chce mnie dziś słuchać- nie pozwala mi wrzucić więcej, niż trzy fotki. Przechodzę zatem do losowania czem prędzej:-)


Czyli osóbka nr 6 załapała się na nagrodę- skontaktuję się z GPS06 za chwilkę:-) Gratulacje!

W kolejce czeka nowe wyzwanie, tylko muszę zwalczyć blogspotowego lenia, który nie chce zamieszczać zdjęć. Muuuusi się udać, proszę trzymać kciuki:-)

poniedziałek, 5 marca 2012

Kwiatkowe ostatki

Poniedziałkowy wieczór - czas na kwiatki. Na razie to ostatni post w tym temacie - sama chwilowo "wypstrykałam" się z kwiatowych pomysłów. Być może wrócimy jeszcze do tego tematu, jeśli coś mnie oświeci :)

A na miłe zakończenie jeszcze 3 ciekawe pomysły i tutoriale na rękodzielnicze kwiatuszki.

AnneMarie dzieli się wzorkiem na szydełkowe kwiatki na ołówki...


The curious Miss Clay pokazuje jak zrobic śliczny podwójny rozetkowy kwiatek-broszkę:


a sposób na kolejny szydełkowy kwiatek znajdziecie na Craft Passion:


Dziękuję za Waszą uwagę i wypróbowywanie ze mną kwiatowych przepisów :) I życzę wspaniałej, zielonej i ukwieconej wiosny!