Zgodnie z wczorajszą obietnicą, zapraszamy dziś na zajęcia w Szkole Pergaminartu, gdzie zajęcia prowadzi Dawid - Tengel27, nasz specjalny Gość. Bez zbędnych wstępów przechodzimy, proszę Czytelniczek, do wykładu.
Prace powstają przy dobrze oświetlonym blacie biurka (które to biurko oglądaliśmy wczoraj). Podczas pracy należy zwrócić uwagę na zabezpieczenie dłoni trzymającej kalkę – ja podkładam pod nią ręcznik papierowy – ponieważ kalka jest bardzo wrażliwa na pot i łatwo zabrudzić pracę odciskami palców. Podobnie należy uważać na wilgoć.
Wykorzystuję narzędzia, które obecnie można nabyć bez kłopotów.
Do tłoczenia i cieniowania używa się narzędzi kulkowych o różnych grubościach...
Prace powstają przy dobrze oświetlonym blacie biurka (które to biurko oglądaliśmy wczoraj). Podczas pracy należy zwrócić uwagę na zabezpieczenie dłoni trzymającej kalkę – ja podkładam pod nią ręcznik papierowy – ponieważ kalka jest bardzo wrażliwa na pot i łatwo zabrudzić pracę odciskami palców. Podobnie należy uważać na wilgoć.
Wykorzystuję narzędzia, które obecnie można nabyć bez kłopotów.
Do tłoczenia i cieniowania używa się narzędzi kulkowych o różnych grubościach...
...oraz cieniowacza pętelkowego:
Do perforowania służą narzędzia igłowe o różnej grubości oraz o różnej ilości igieł:
===
Prace wykonane techniką pergaminową możemy podzielić na białe i kolorowe. Zależy to już tylko od tego co nam się bardziej podoba.
Przy pracach białych zaczynamy od odrysowania wzoru na kalce (białą kredką lub tuszem) i wytłoczenie oraz wycieniowanie motywu po lewej stronie kalki:
W pracy kolorowej motyw barwimy za pomocą różnych mediów: kredek, pisaków, tuszy, pasteli itp. Robi to się po prawej lub po lewej stronie, w zależności od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć. Kolorowanie po lewej stronie daje nam barwy „przytłumione”. Ja zrobiłem motyw taki sam, jak przy białym cieniowaniu. Pokolorowałem go po prawej stronie za pomocą kredek akwarelowych i tylko lekko wytłoczyłem po stronie lewej. Oba motywy wyglądają tak:
Obie koronki prezentują się następująco:
Pokazane przeze mnie elementy posłużyły mi do wykonania dwóch zakładek:
W tym miejscu również dziękujemy serdecznie Dawidowi za wyczerpujący wykład - nie spodziewałyśmy się, że włoży w to aż tyle wysiłku :) Teraz mamy jednak cenny materiał, do którego będzie można w razie potrzeby wracać po informacje.
Niesamowita jest ta technika!!! Dawid - podziwiam za cierpliwość i precyzję :)
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńJa chciałbym przede wszystkim podziękować za zaproszenie do napisania tego tekstu. To była przyjemność :) Cieszę się, że Wam się podoba to co robię i mam nadzieję, że kilka osób zainteresuje się tą piękną techniką. :)
OdpowiedzUsuńTeraz, kiedy już wiem, jak się zabrać do tego, może mi się w głowie przepracuje i gdzieś technikę wykorzystam, bo niewątpliwie kryje w sobie wielki potencjał. Dzięki za szczegółowe instrukcje!
OdpowiedzUsuńJak się czyta ten kurs i ogląda zdjęcia, wszystko wydaje się takie proste i aż chciałoby się z tym zmierzyć. No ale, żeby powstał tak piękny wzór naprawdę trzeba dużo cierpliwości. Przecież tam są tysiące precyzyjnych dziureczek i cięć. Ja jestem raptus i wszystko bym chciała od razu mieć, więc zanim zabrałabym się za to musiałabym solidną dawkę jakichś uspakajaczy wziąść.
OdpowiedzUsuńPóki co będę cieszyć oczy Twoimi pięknymi pracami Dawidzie.
Kiedyś i ja "bawiłam" się przez jakiś czas pergamano, nawet odpowiedni sprzęt mam, po kursie i przypomnieniu (za które dziękuję)chyba sięgnę po nie z powrotem (tylko czy cierpliwości mi starczy;)
OdpowiedzUsuńa ja zrobiłam zakładkę pod dyktando Dawida :D potem chciałam sama zrobić jakieś ładne koronki ale niestety pergamin mi popękał ... strasznie trzeba uważać:D
OdpowiedzUsuńFantastyczny wykład, po nim rzeczywiście wszystko wydaje się... łatwiejsze niż na to wygląda :)) Szczerze podziwiam piękne prace, sama nie miałabym chyba tyle cierpliwości!
OdpowiedzUsuń