Jeśli ktoś jeszcze pakuje prezenty i potrzebuje szybkiego pomysłu na zawieszki czy podobne dekoracje, może je sobie sporządzić opisaną niżej metodą, którą wykorzystałam w takiej zakładce:
Najprościej jest wydziurkować kształty, na przykład śnieżynki, i nakleić je na jakieś atrakcyjne tło, jak choćby używane kartki świąteczne (niech żyje recykling!)
Sposób dłuższy wymaga nieco więcej materiałów: karton, klej lub gesso, brokat. Podobnie jak w tej łatwiejszej wersji, dziurkujemy sobie wybrane kształty. Moje przycięłam w kwadraty.
Dziury czekają sobie na boku, a my na innym kawałku kartonu (może to być też używana kartka świąteczna, bo zależy nam tylko na jednej stronie) przyklejamy nieco brokatu - na kleju albo na gesso. Staramy się robić to z umiarem, bo jeśli wyjdzie zbyt gruba warstwa, to może być kłopot z naklejeniem na wierzch naszych dziur.
Kiedy klej wyschnie i obie warstwy ładnie się trzymają, przycinamy spodni karton wedle rozmiaru sporządzonych uprzednio kwadratów z dziurami.
Nowo powstałe kwadraty możemy jeszcze podkleić nieco większymi kartonikami, żeby powstały ramki:
Potem takie elementy możemy wykorzystać na przywieszkach do prezentów, albo na innych drobiazgach. Na poniższej zakładce dodałam jeszcze nieco perłowej akrylówki, nakładając ją wacikiem zamiast pędzla dla uzyskania nieregularnego popaćkania.
fajny pomysl :) moze jeszcze wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńZostało mi jeszcze kilka prezentów do opakowania i jedna z Twoich dziurkowanych śnieżynek:-)
OdpowiedzUsuńhahahaha te "nasze dziury" strasznie mnie rozbawiły. Dzięki, bo już myślałam, że się tu wywrócę na lewą stronę z szykowaniem wigilii :D
OdpowiedzUsuńProsto i efektownie :) Wesołych Świąt, pozdrawiam ciepluchno.
OdpowiedzUsuń