piątek, 19 sierpnia 2011

Projekt Motyl - podsumowanie

Gdy ogłaszałam na blogu zbiórkę motyli - nie spodziewałam się aż tylu przepięknych prac. Z moich obliczeń wynika, że nasza paczka powinna dotrzeć już do Stanów, więc najwyższa pora aby oficjalnie zamknąć i podsumować naszą akcję.

W sumie zebrałam i wysłałam do USA 62 motyle!
Najmłodsi uczestnicy naszej akcji mieli 2, 3 i 5 lat!

W sumie motyle wykonały (w kolejności całkowicie dowolnej):
Boei z synem Robertem, Skrzatka, Dunia, Drycha , Aga i Zbig Witrykowie,
Rumianek z synkiem, Guriana , Cynka, Mrouh , Anja, Jyoti , Dorota , Marika, duzamalami, Joanna, Anna Śmigielska, Oliwka, Martyna, Kasia z synkiem, UHK z córką, Lucy, Timboctou, phshoom, mila, artebanale , sabrinam, habka , iwa, Annar , Brydzia, Grubcio , damurek , iwona, Berberis,Hania, Gaja,i ja, Michelle :)

Część motyli mogłyście już obejrzeć tu i tu, a oto pozostałe:

Sabriny:



Boei:


Duni:



Drychy:



Skrzatki:



Rumianka:



i jej synka:



Guriany:



Cynki:



Jyoti:



Mariki:



Dużej Malej Mi:



Oliwki:



UHK:




i jej córeczki:



Lucy:



Iwony:


Berberis:


i Hani739:


Motyle najpierw gromadziły się w koszyku...



a potem dały się ulokować bezpiecznie w wielkiej paczce i poleciały za ocean, razem z listem i adresami Waszych blogów :)

6 komentarzy:

  1. Wszystkie niezwykłe, piękne... paczka powinna dotzreć bez problemu- na tylu skrzydłach! :-)

    Dziękuję, Michelle, że podjęłaś się zorganizowania akcji. Namawiam szkoły wokoło do udziału w akcji, bo czasu jest jeszcze sporo.

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak.... a ja jeszcze nie zrobiłam...
    więc dzisiaj siadam z dziećmi i będziemy działać, bo jak teraz nie zrobimy to jeszcze zapomnę choć do czerwca jeszcze duuuuużo czasu...
    jednak nie ma co zwlekać, pamięć ludzka (zwłaszcza moja zawodzi), trzeba kuć żelazo póki gorące...
    motyle cudne i dużo ich zebrałaś:)
    My wyślemy swoje sami, jak tylko je zrobimy pokażę je na swoim blogu:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne motyle. Cieszę się że mogłam wziąć udział w akcji. Bardzo dziękuję Michelle za tę możliwość i za Twoją pracę :)To była wielka przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że mój motyl też był w tym stadzie!

    OdpowiedzUsuń