Kto był nad wodą i uważnie patrzył pod nogi ten ma szczęście:-) Przydadzą się kamyki, kamienie, kamloty... ale jeśli nie dane Wam było pluskać się w górskich strumykach czy w morzu, to może chociaż macie piaskownicę pod bokiem? :-) Piasek wszak to miniaturowe kamyczki i te też chciałybyśmy zobaczyć w Waszych wrześniowych dziełach.
Najpierw garść inspiracji... Kasia/Szkieuka podrzuciła nam obrazek z "domowego muzeum":
na zbliżeniu widać, że składa się z zamków błyskawicznych i kolorowego piasku:
Drugi eksponat od Kasi- prezent z Polski z tajemniczym hieroglifem:-)
W końcu ubranka dla kamieni wykonane przez Kasię, zwłaszcza te cieniowane imponująco się prezentują:
Habki rameczka pełna delikatnych choć kamiennych kolorów i kamiennej poezji:
W końcu mój podłużny shadowbox-ramka (z opakowania serka grillowego) na trzy niewielkie kamulce- na pierwszym embossing na gorąco, drugi ubrany w tiul i naklejkę z okleiny meblowej wyciętej dziurkaczem, a trzeci ze śladami pisaka i skraweczkami stroniczki z książki:
Mam nadzieję, że Wasze wakacyjne skarby zyskają godną, ale i zaskakującą, oprawę. Na Wasze prace kamyczkowe lub piaskowe czekamy do końca września, zdjęcia nowych prac (wykonanych po ogłoszeniu wyzwania) dodajemy przez inliznkz poniżej. Zapraszamy:-)
P.S. Klamerkowa wymiana prawie, prawie zakończona, czekamy jeszcze na sfinalizowanie wszystkich wymian w parach. W tygodniu mam nadzieję już będzie po wszystkim i zaprezentuję Wam zbiorczy post wszystkich dzieł. Jeśli ktoś nie zdążył dodać swojego linka do galerii klamerek pod tym postem, proszę dodać link w komentarzach pod nim- na pewno nie zginie:-)
Uwielbiam kamienie! Pisałam o nich pracę magisterską (no dobra, nie o kamieniach, tylko o słowie kamień, ale to prawie to samo... ;) ) i zbieram nałogowo, a moje dzieci już mają te same objawy (Hanka wynosiła białe kamyczki z doniczki z palmą w przedszkolu). Ale kurczę... oskrapować kamień? ................................ może shadowboxa bym wreszcie zrobiła? ........................... idę myśleć.
OdpowiedzUsuńTores, ja tez pisałam prace dyplomową o kamieniu... a bardziej o kamieniu w biblii...ale fajnie:)...myślałam że to tylko ja taki dziwny temat wybrałam:)
OdpowiedzUsuń....a co do tego "dziwnego hieroglifu" n kamieniu -to jest to litera hebrajska- s, sz :)
dziewczyny...prace rewelacyjne....a ten z zamków i pisaku-no doznałam szoku:)....genialne:)
Ja tylko chciałam powiedzieć, że skorzystałam z Waszego kursu na pompowaną dalię ;o))
OdpowiedzUsuńTu ją zobaczycie, ale nie śmiejcie się głośno ;o))
http://madzik-scrapuje.blogspot.com/2011/09/tdz-runda-1-czyli-inauguracja-o.html
super a te oszydełkowane kamienie mega fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńObrazek z kamykami: http://warsztat.pucia.pl/2011/09/14/kamyk-jest-stworzeniem-doskonalym/
OdpowiedzUsuńNiesamowite kamykowe dzieła... podziwiam, mam całą michę kamieni, ale czy uda mi się coś z nich stworzyć zobaczymy
OdpowiedzUsuńTradycyjnie nie mogę opuścić Waszego wyzwania i tradycyjnie na ostatnią chwilę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace!
Uff,zdążyłam! W ostatnim momencie,bo nie mogłam znaleźć kamyków ;-) Świetne wyzwanie!
OdpowiedzUsuń