czwartek, 12 stycznia 2012

Wycieczka do Aqua Tower (2)

Dziś wchodzimy do wnętrza przedstawionej wczoraj Aqua Tower w centrum Chicago, czyli tak zwanym Downtown. Z góry przepraszam za marną jakość zdjęć, ale robiłam je szybko i z pewną nieśmiałością, bo instytucje nie do końca zawsze lubią, jak się je namiętnie fotografuje, a na dodatek w hotelowym lobby panował oczywiście nastrojowy półmrok.

Tytułem wstępu wspomnę, że Aqua Tower dzieli się pod względem wykorzystania na trzy części: pierwsze 18 pieter zajmuje hotel Radisson Blu (215 pokoi), następnie piętra 19-52 to 476 mieszkań do wynajęcia i wreszcie na piętrach 53-80 mamy 263 kondominia (czyli mieszkania do zakupienia) oraz Penthousy.

Ledwo weszłam do hotelu i zamieniłam słówko z ochroną w kwestii zdjęć, oczarowała mnie lampa:


Potem wdepnęłam do lobby:


Pan strażnik wyjaśnił, że różne kształty i wysokości przejść w ścianie po prawej mają nawiązywać do wieżowców w centrum Wietrznego Miasta. Mnie jednak znów przyciągnęły lampy - i te wiszące...


...i świecące cegiełki w murze:


Natomiast największe wrażenie zrobiła na mnie ściana po lewej:


Po pierwsze - jest w niej długaśny kominek, w którym fantazyjnie tańczy sobie rząd płomieni:


Po drugie zaś - przyjrzałam się z bliska błyszczydłom...


...i okazało się, że na calusieńkiej, długiej ścianie pokrytej lustrami wisi sobie kurtyna ze złocistych, ażurowych kółek połączonych równie złocistymi pierścieniami! Oczywiście od razu przyszła mi do głowy myśl: "rety, ależ się ktoś musiał napracować", bo nie sądzę, że coś takiego da się zadać do łączenia jakiejś maszynie. A może...

Tyle wycieczki na dzisiaj. Jeśli ktoś chętny, to więcej zdjęć może sobie pooglądać tu i tu. A my planujemy jeszcze na ten miesiąc dwie wycieczki związane z bieżącym wyzwaniem muzycznym - odwiedzimy mianowicie Elvisa w Memphis, a potem Rock and Roll Hall of Fame w Cleveland. Do następnego!

3 komentarze:

  1. Niesamowite i fenomenalne i wnętrze i zewnętrze... Aż przelatuję internet w te i spowrotem w poszukiwaniu większej ilości zdjęć i opisów. Zazdroszczę oglądania na żywo :-).

    OdpowiedzUsuń