czwartek, 9 lutego 2012

Zanim wynaleziono barwniki...cz.2

Od kilku dni znacie już temat naszego lutowego wyzwania, dziś mamy dla Was kolejną porcję inspiracji. Wierzymy, że te wdzięczne i bardzo wszechstronne, a także w większości tanie i łatwo dostępne materiały do Was przemówią i powstanie wiele ciekawych prac.

 Kasia Szkieuka dorzuca do poprzednio prezentowanej kartki jeszcze cały zgrzebny albumik na cytaty o tematyce podróżniczej:


Michelle chętnie sięga po tkaninę i tym razem też nas nie zawiodła, jej tag zawiera w sobie całkiem sporo naturalnych materiałów:

A torebka jest cała naturalnie swojska i bezpretensjonalnie urocza:


 Czujecie pod palcami nieco szorstką, ale pełną życia fakturę tej "surówki"? Zbliżenie na detale:


Na sam koniec mój zgrzebny obrazek w niemalowanej ramce:

Czy "świta" Wam coś w związku z tymi niepozornymi skrawkami w pozornie "burych" kolorach? Na Wasze pomysły czekamy do końca lutego, mozna je zgłaszać za pomocą inlinkz pod tym postem.

Przypominam też o naszej zabawie w meteopakiety:-)

3 komentarze:

  1. Tak mi właśnie na widok tej ramki zaczyna świtać... bo skrapa całego nie zrobię w burościach, niezbędny do życia jest kontrast, natomiast zawartość ramki... ma to jakiś potencjał,idę sprawdzić, czy mam ramkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłam!! Ramkę zrobiłam - jutro cyknę fotkę, bo dziś już nie mam siłały i światła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciąg dalszy inspiracji równie porywający!!! :)

    OdpowiedzUsuń