poniedziałek, 14 lutego 2011

walentynkowy gość specjalny, czyli Dawidowe opowieści o pergaminie

Z okazji walentynek postanowiłyśmy przeprowadzić wywiad z ewenementem, jaki w sfeminizowanym dogłębnie świecie kraftowym stanowi Dawid - Tengel27, którego prace pergaminowe i nie tylko zapewne niejedna z nas już widziała. Zaczęło się od trzech małych pytanek, ale nasz Gość odpowiedział na nie dość obszernie, a na dodatek podesłał sporo zdjęć, ilustrujących tajemnice jego warsztatu - tak więc dziś poznamy jego samego i jego ulubione prace, a jutro dowiemy się conieco o szczegółach bardziej technicznych. Kto wie - może i którąś z czytelniczek zachęci to do pergaminowych prób? Muszę powiedzieć, że mnie samą to kusi :)

Dawid opowiedział nam najpierw trochę o sobie:

"W internecie pojawiłem się w 2007 roku pod nickiem Tengel 27. Zaczęło się od forów ogrodniczych, a potem powędrowałem również na fora robótkowe. Pierwsze podejście do pisania bloga miałem ok. 2 lata temu na serwisie blox, jednak jakoś mi to nie leżało, więc blog upadł. Wiosną 2010 zostałem namówiony do powrotu i w ten sposób na serwisie blogspot jestem już prawie rok.
W świecie realnym nazywam się Dawid Trzepizor i pojawiłem się na nim 11.03.1980. Jestem trochę postrzelonym facetem, który lubi rękodzieło i próbuje swych sił we wszystkim. Pierwsze moje kroki w dziedzinie rękodzieła były jeszcze w podstawówce, na zajęciach ZPT. Potem już kilka lekcji u mamy i tak przez długi czas było szydełko i haft krzyżykowy. Następnie w świecie internetowm odkryłem wiele innych technik. Jedną z nich jest technika pergaminowa, którą zgłębiam od października 2008 roku. Chciałbym Wam pokazać na czym ona polega i jak powstają moje prace."

Podzielił się również podstawowymi informacjami o technice pergaminowej:

"Technika pergaminowa to zdobienie pergaminu (kalki) poprzez wytłaczanie i perforowanie. Pod wpływem nacisku kalka przybiera różne odcienie bieli, natomiast perforowane miejsca wycina się, tworząc misterne koronki. Z tak zdobionego papieru wykonuje się obecnie kartki, obrazki, ramki do zdjęć itp. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Co do nazewnictwa, to przez długi czas, a nawet dziś mylnie określa się tą technikę jako pergamano; jest to jednak nazwa firmy Pergamano International, a nie samej techniki. Nazwę pergamano można używać tylko w odniesieniu do prac wykonanych narzędziami tej firmy i według jej wzorów.
Największym forum polskojęzycznym zajmującym się techniką pergaminową jest forum na portalu Pergaminart.pl. Tam też odkryłem tą technikę i zacząłem się jej uczyć."

Poprosiłyśmy Dawida o kilka zdjęć jego ulubionych prac. O wachlarzu na początku niniejszego postu napisał:

"Pierwszy wachlarz ze złotem powstawał dość długo. Jest to praca, której elementy były wykonywane oddzielnie i monotonia pracy była dla mnie nużąca. Jednak czasem trzeba się przełamać. Teraz gdy czasem mam dość powtarzających się motywów zawsze patrzę na tą pracę i wiem, że jednak warto się pomęczyć :)"

Poniżej widzimy drugi wachlarz - nie tylko z pergaminu:

"Wachlarz przestrzenny powstał z okazji rocznicy powstania serwisu Pergaminart i którego inspiracją było logo serwisu. Jedna z tych prac, przy których czasem po prostu muszę połączyć różne techniki – w tym przypadku z papierową wikliną."

I praca trzecia - choinka:

"Choinka – pergamin w 3D. Ozdoba świąteczna, która powstała na wyzwanie blogu Craftypantki. Powstała pod wpływem impulsu i bez sensownego schematu, a jednak się udała."

Na zakończenie - jako zajawkę drugiej części wywiadu z Dawidem - przedstawiamy jego biurko. Osobiście jestem ciekawska i bardzo lubię wsadzać nos na cudze stoły - to trochę jak zajrzenie do pracowni alchemika, gdzie w tajemniczy sposób powstają niezwykłe specyfiki:

8 komentarzy:

  1. Dla mnie precyzja (i powtarzalność - na wachlarzu) wzorów jest kusząco- przerażająca, na szczęście do podziwiania nie trzeba takiej cierpliwości:-) Choinka w swojej spontaniczności zyskała lekkość i była oryginalnym gościem naszego wyzwania, a z takich zawsze bardzo się cieszymy:-) Twój przykład, Dawidzie, pokazuje, jak wiele do powiedzenia w rękodziele mogą mieć panowie i mam nadzieję, że to ośmieli innych:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak, prace Dawida ogladam na forum, zawsze z podziwem. To prawda ze wachlarz wymaga nie tylko precyzji ale i cierpliwosci.
    Brawo Dawid!

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję zacięcia i podziwiam Twoje prace Dawidzie:))) a taki porządek na biureczku to chyba tylko facet może mieć :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawid to najzdolniejszy facet jakiego znam :D Prace, które Wam pokazał, to tylko drobna próbka jego możliwości, bo dzięki niesamowitej twórczej inwencji spod jego rączek wychodzą rzeczy, które po prostu zadziwiają... A taki porządek na biureczku... mam nadzieję, że był tylko do zdjęcia... he... he...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje !!!
    Porządek na biurku to mam zwykle przez 3 minuty :)
    Podziwiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne!!! Kolejna rzecz do sprawdzenia własnoręcznego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne i kuszące są te Twoje prace pergaminowe, Dawidzie. Jednak moja cierpliwość, chyba tej próby by nie zniosła :)))
    Nie powiem, że kuszą swoją delikatnością i pięknem, ale te misterne koronki trochę mnie przerażają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Prace Dawida są wyjątkowe. Technika niezwykle precyzyjna. Podziwiam- ale pozostanę przy scrapbookingu;))Nie starczyłoby mi cierpliwości na pergaminowe cudeńka. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń