środa, 3 sierpnia 2011

Siaty, siatki i siateczki

Sypnęło nam siatkowymi pomysłami gęściej, niż mogłyśmy się spodziewać! Okazało się, że ten raczej przyziemny materiał, najczęściej wędrujący prosto do kosza po wyciągnięciu z niego rozmaitych smakowitości czy innych – niejadalnych - przyjemności, nadaje się do rozmaitych celów skrapowo-dekoracyjnych. Były i uczestniczki, które sięgnęły po resztki z budowy – w końcu WSZYSTKO się może przydać, nieprawdaż, drogie Koleżanki? :)

Muszę się przyznać, że uradowały mnie te wszystkie pomysły i całkiem zmieniły system skojarzeń, bo do tej pory na hasło siatka widziałam najsampierw dawniejsze siaty do transportu zakupów... pamięta ktoś takie żyłkowe siatki, czasem z koralikami, z których wypadały co pomniejsze przedmioty? To chyba wspomnienie z czasów, kiedy mleko występowało w szklanych butelkach z fajnymi kapslami z grubej folii aluminiowej, z których oczywiście też można było robić różne rzeczy.

Bez dalszego rozgadywania się przedstawiam szanowne uczestniczki wyzwania:

Jako pierwsza zgłosiła się Damurek z kilkoma przykładami wykorzystania siatki budowlanej:

Kobens wmontowała w  kartkę subtelną siateczkę po czosnku z Lidla: 

Marrgott z Czeladnej Izdebki wykorzystała nawet więcej, niż jeden rodzaj siatki:


U Kasi z Papierowego Wymiaru siatka znalazła się w towarzystwie innych szczegółów w przestrzennej ramce:

Rumianek zrobiła kwiatki z siatki, wykorzystane do ozdobienia kuli:


2:16 wypowiedziała się na niezbyt słodki temat wrogów talentu, zamieszczając na swych stronach siatkę z soczystych, jak mniemam, nektarynek:

Rachel zmontowała delikatny kwiatek z siateczki znaleźnej:

Iwa wzięła w obroty czerwoną siatkę po brzoskwiniach i przemieniła ją w seksowne czerwone koronki:

Wreszcie Martenka pokazała nam w swoim gaju kwiatek z elementem z siatki, gdzie mieściła się zabawka jej dziecięcia:

Zgodnie z tradycją wylosowana została nagroda – kuzyn Random uśmiechnął się tym razem do Martenki:
 
 Gratulujemy siatecznie i prosimy o zapodanie adresu drogą emailową na mrouh[małpa]gazeta.pl.

Dziękujemy raz jeszcze za podjęcie naszej siatkowej rękawicy i zapraszamy do wyzwania (a właściwie wyzwania i PÓŁ) sierpniowego, które Mrouh ogłosi już niebawem!

3 komentarze:

  1. oj, ja doskonale pamiętam zakupy w fajnych siatach żyłkowych...hehe:)a i nasze prace tez niczego sobie....super pomysły dziewczyny!:) gratulacje dla szczęściary:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako, że byłam ostatnia już wcześniej podziwiałam Wasze kartki dziewczyny. Wszystkie są fantastyczne!
    Bardzo się cieszę, że zostałam wylosowana :)
    Z niecierpliwością czekam na następne zadanie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. super prace, gratulacje dla Martenki

    OdpowiedzUsuń