Habka użyła papieru barwionego akwarelami i solą, sznurka,
gałązki i barwionej gazy. Bazą są papierowe torebki ze sklepu mięsnego.
Mrouh sypnęła całym workiem prezentów, poczynając od fantazyjnego kwiatu ze starej koszuli, którego nie powstydziłaby się Królowa Śniegu:
Następnie mamy trzy pakieciki: 1 - papier plus kordonek czyli sznurek- nawinięty kilkanaście
razy plus guzik z modeliny własnoręczny; 2 - papier plus plaster z rolki
stemplowany; 3 - to "poza konkursem"- pudełeczko owinięte w szeroką
koronkę plus paski plastiku wycietego z butelki od wody (butelki były na craft
imaginarium):
Trufle (MNIAM) zamieszkały w pojemniczku z dna dwóch butelek po wodzie mineralnej; w pasie omotane zostały starą koszulą, z niej też powstał szalony potargany kwiatek na górze:
Na butelkę też znalazł się rękaw - wczoraj przedstawiałyśmy podobne rozwiązanie, aczkolwiek w innej kolorystyce i ze śnieżynką-mandalą na szyjce, a tu mamy piękną zieloną muchę:
Na koniec prezentacji Mrouh, czyli naszej najbardziej twórczej mikołajki, mamy jeszcze pudełeczko na drobiazg zrobione z... każdy widzi z czego :)
Kasia | szkieuka wzięła na tapetę puszkę po pasztecie; pomalowała ją oraz dorobiła wieczko, na którym znalazły się materiały z listopadowego wyzwania chemicznego z udziałem kremu do golenia:
Michelle uszyła dla nas torbę z koszuli...
... oraz ozdobiła pakiecik włóczką w żywych kolorach:
No i jeszcze na koniec konieczne jest przyznanie się do tego, że ilość pomysłów naszych Świeżynek nas po prostu przywaliła i w związku z tym zagubiło nam się pudełeczko ozdobione przez Novinkę fantazyjnym kwieciem pochodzenia koszulowego, które tak naprawdę przynależało do wczorajszego posta:
Uff! Mamy nadzieję, że nasze Czytelniczki i Czytelnicy poczują się zainspirowani i podzielą się z nami swoją recyklingową twórczością. Prosimy o prace nowe, wcześniej niepublikowane, którymi można się chwalić pod poprzednim postem. Powodzenia!
Nowiuśkie koszule.... Jak u Pawlaka ^^ Żartuję, śliczne, pomysłowe, inspirujące wszystkie opakowania bez wyjątku, aż szczęka opada!!!!
OdpowiedzUsuńCuda niewidy :) Ja także poszukuję szczęki pod stołem ;) xoxo
OdpowiedzUsuń