EKSPERYMENT 3: gaza zaprzyjaźnia się z akrylówką.
Potrzebne są: gaza, akrylówka/i, klej, pędzel, kartonik
Najpierw przykleiłam gazę klejem do kartonika. Kiedy klej wysechł, popaćkałam całość wybranymi kolorami. Oto rezultat wmontowany w kartkę:
Muszę powiedzieć, że spośród czterech eksperymentów ten najmniej przypadł mi do gustu: gaza jest sztywna (na co zapewne wpływa też obecność kleju), kolory się nie pomieszały, co może dałoby się zrobić lepiej, gdybym była bardziej cierpliwa. W każdym razie - da się.
EKSPERYMENT 4: kurkuma
Potrzebne są: gaza, kurkuma, mały rondelek do zagotowania.
Jakiś czas temu w imaginarium było sprawozdanie z farbowania papieru i szmatek sokami z owoców i warzyw. Minęło kilka miesięcy i okazuje się, że papiery nawet dość trzymają kolor – leżą w pudełku, więc nie spłowiały. Szmatki i sznurki mieszkały przez ten czas w szufladzie i kiedy je ostatnio wyjęłam, okazało się, że większość wpadła w różne odcienie szaroburości – z wyjątkiem kurkumy. Ścinki zafarbowane w tej przyprawie nadal są jaskrawożółte.
Takoż i ugotowałam sobie nieco wody z mieloną kurkumą (myślę, że można ją bez trudu kupić w supermarkecie) i zanurzyłam mokrą gazę. Odczekałam może z dziesięć minut, wyjęłam szmatkę i przepłukałam kilkakrotnie w czystej wodzie.
Cudnożółty kolorek, jaki mi wyszedł, zapewne przyda się na wiosennych kartkach, albo w art journalu, który łyknie każdy eksperyment :)