W ramach przypominajki o naszym wyzwaniu biżuteryjnym, o którym możecie przeczytać tutaj mam dziś jeszcze dwie prace- od Michelle i od Jamajki.
Jamajka użyła starej broszki jako głównej ozdoby kartki:
A Michelle zadziałała pod prąd:-) Mianowicie z nie-biżuterii zrobiła bizuterię:-)
Czary mary zaczęło się od szafki, w której drzwiczkach zamiast litego frontu albo szkła były sobie pręty z nanizanymi koralami.
Zostały wyłuskane...
... i nanizane na sznurek, dzięki czemu powstał naszyjnik,
.... który po zamotaniu na nadgarstku może się zamienić w bransoletkę.
Kiedyś czarownice zamieniały księcia tylko w żabę, a teraz Michelle zamieniła szafkę w naszyjnik i bransoletkę- 2w1! Cóż, widocznie i w tej dziedzinie technologia poszła do przodu...
Możecie to przebić;-)? Zapraszamy do podzielenia się, jak zwykle czeka niespodziankowa nagroda:-)
A wkrótce post o samodzielnym wykonaniu koralików z arcyciekawego materiału:-)
To dopiero! Fantastyczne!
OdpowiedzUsuń